Jeśli Twoja firma korzysta z aplikacji webowych – a korzysta na pewno – to wiedz, że jesteś na celowniku. Złośliwe boty, skanery podatności, automatyczne ataki typu SQL Injection, próby wykradania danych logowania – to już nie są historie z blogów branżowych, tylko codzienność.
Właśnie dlatego warto przyjrzeć się FortiWeb – rozwiązaniu klasy WAF od Fortinet, które w wielu firmach staje się nie tylko cyfrową tarczą, ale też wsparciem w codziennym ogarnianiu ryzyk IT.
Czym właściwie jest FortiWeb?
Z technicznego punktu widzenia, FortiWeb to Web Application Firewall – czyli system chroniący aplikacje webowe przed atakami na poziomie warstwy aplikacyjnej (Layer 7). Ale jeśli myślisz, że to po prostu firewall z filtrem na formularze, to jesteś o dekadę za trendami.
FortiWeb to inteligentny system bezpieczeństwa, który analizuje zachowania użytkowników, rozumie, jak działa Twoja aplikacja i wychwytuje anomalie, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli.
FortiWeb od kuchni – jak to działa?
🔎 1. Inspekcja każdego żądania i odpowiedzi.
FortiWeb analizuje każde żądanie HTTP/HTTPS i każdą odpowiedź. Czy ktoś loguje się, przesyła dane formularza, wrzuca plik – wszystko trafia pod lupę.
🤖 2. Sztuczna inteligencja na pokładzie.
FortiWeb nie działa na sztywno – uczy się, jak wygląda „normalny” ruch w Twojej aplikacji. Gdy coś odbiega od wzorca, podnosi alarm. Dzięki temu potrafi wykryć nawet nowe, nieznane wcześniej techniki ataku – w tym ataki typu zero-day, zanim zostaną sklasyfikowane.
🧠 3. Korelacja i kontekst.
To nie tylko zbieranie logów. FortiWeb składa fakty w całość – widzi, że ktoś łączy się z nietypowego kraju przez VPN, zarzuca setki żądań GET, a potem próbuje wrzucić dziwny plik. Osobno to nic, razem – klasyczny schemat ataku. I FortiWeb to wyłapie.
🧰 4. Gotowe polityki bezpieczeństwa.
System dostarcza predefiniowane polityki zgodne z OWASP Top 10 – najczęstszymi zagrożeniami dla aplikacji webowych. To nie znaczy, że można wszystko zostawić na domyślnych ustawieniach, ale startujesz z solidnej pozycji. A z pomocą partnera wdrożeniowego – konfiguracja idzie sprawnie.
Ale po co mi to, skoro mam firewalla?
To pytanie pada zaskakująco często. Klasyczny firewall działa na poziomie sieci – patrzy, skąd i dokąd leci ruch, ale nie wie, co jest w środku. FortiWeb działa głębiej. Zamiast tylko sprawdzić „czy ktoś wchodzi do budynku”, analizuje, co ten ktoś robi już w środku – czy wypełnia formularz, czy właśnie próbuje zainicjować atak SQL Injection.
Co dokładnie zyskujesz, wdrażając FortiWeb?
🔐 1. Prawdziwą ochronę aplikacji webowej.
Nie „ładnie wygląda w audycie”, tylko realnie zatrzymuje podejrzane działania – i to zanim staną się incydentem. Możesz działać w trybie monitoringu lub aktywnego blokowania.
🧩 2. Spójność z całym ekosystemem Fortinet.
Masz FortiGate’a? FortiAnalyzer? FortiAuthenticatora? FortiWeb z nimi współpracuje. Wymienia dane, automatyzuje reakcje, wpisuje się w całą koncepcję Fortinet Security Fabric.
⚙️ 3. Wybór modelu wdrożenia – jak Ci wygodnie.
On-premises jako appliance albo maszyna wirtualna? Działa. W chmurze – AWS, Azure, GCP? Też. Potrzebujesz modelu usługowego jako WAF-as-a-Service? Proszę bardzo. Elastyczność nie kończy się na broszurze.
👁 4. Pełna widoczność i raportowanie
Wiesz, kto próbował co zrobić, kiedy i z jakiego IP. Dostajesz czytelne dashboardy, alerty i logi – czyli wszystko to, czego potrzebujesz do reagowania, ale i do spokojnego snu audytora.
A co z RODO i zgodnością?
Jeśli Twoja aplikacja webowa przetwarza dane osobowe – a większość to robi – FortiWeb pomaga spełnić wymagania RODO na poziomie technicznym. Jak?
- Chroni dane osobowe przed nieautoryzowanym dostępem – np. przed wyciekiem danych logowania czy atakami na formularze.
- Umożliwia wykrycie, zarejestrowanie i zgłoszenie incydentu – zgodnie z obowiązkiem wynikającym z art. 33 i 34 RODO.
- Wspiera zasadę privacy by design – bo bezpieczeństwo aplikacji jest wpisane w samą architekturę rozwiązania.
FortiWeb nie zastępuje polityki prywatności ani audytu ochrony danych. Ale stanowi bardzo solidny element układanki, który – jeśli masz realne ryzyka – może oszczędzić Ci wielu kłopotów.
A co z wydajnością?
Pytanie na miejscu. FortiWeb jest wydajny – to fakt. Ale to nie magia. Jeśli ktoś wrzuci WAF w źle skalibrowanym środowisku, to może go spowolnić. Natomiast przy dobrze zaprojektowanej architekturze, z użyciem appliance’ów lub zoptymalizowanej VM-ki, nie odczujesz różnicy. Bezpieczniej, a użytkownik nawet nie zauważy.
FortiWeb – czy to ma sens?
Krótko: jeśli Twoja aplikacja webowa jest dostępna z Internetu, to FortiWeb ma sens. Bo zagrożenia już tam są – pytanie tylko, czy Ty o nich wiesz.
W czasach, gdy ataki można kupić za grosze, a boty są dostępne w modelu as-a-service, ochrona aplikacji webowych to nie fanaberia. To cyfrowa higiena. A FortiWeb to narzędzie, które pomaga ją utrzymać – bez nadmiaru złożoności, ale z realną skutecznością.
Podsumowanie
FortiWeb to nie tylko firewall. To strażnik, który zna Twoją aplikację lepiej niż niejeden członek zespołu. Nie rzuca się w oczy, ale wie, kiedy zareagować. Działa w tle, ale daje spokój na froncie. I kiedy trzeba – nie pyta, tylko blokuje.
Masz pytania o FortiWeb?
Chcesz wiedzieć, czy pasuje do Twojej architektury? Zostaw nam wiadomość a skontaktujemy się z Tobą!
Nasze najbliższe szkolenia z technologii 👉 FortiWeb.
Zespół I know IT – Eksperci Cybersecurity | Doradztwo | Szkolenia